Weekend
Pogoda w ostatni weekend byla nie do wytrzymania. Na przemian deszcz ze śniegiem. My chyba mieszkamy w innej strefie klimatycznej bo na innych blogach czytam że świeci słońce jest ciepło nie pada. Na dodatek wczoraj oglądałem TVN meteo no i wyszła pani na środek mapki i mów i" Drodzy państwo w przyszłym tygodniu CIEPŁO to napewno nie będzie, deszcz,śnieg , grad, Katrina i tsunami od poniedziałku. No załamac sie mozna.
W piatek same prace porzadkowe i rozbudowa szopki.
Dopierow sobotę mogłem coś konkretnego zrobić.
Kuchnia polowa.
Prąd mamy od sąsiada. Jak głosi stare ludowe przysłowie" bez pradu nie ma kołaczy" :)
Szalunek pod kominy wentylacyjne.
Ostro malujemy bo w przyszłym tygodniu trzeba wszystko zasypać.